Dzisiejszego dnia dużo czasu poświęciłem aby znaleźć jeden konkretny składnik do naszej restauracji.

Dania z nim będzie można spróbować tylko jednego dnia 30.05.14
Więcej na ten temat w kolejnym wpisie ;)

Mowa tutaj o popularnym w krajach basenu Morza Śródziemnego, NERO DI SEPPIA. Pod tą tajemniczą nazwą kryje się naturalny atrament mątwy. Jak zapewne się domyślacie nie jest łatwo znaleźć tak egzotyczny składnik, odpowiedniej jakości. (Michele Striato, nasz Szef Kuchni jest bardzo wybredny pod tym względem. Składniki muszą być oryginalnie włoskie)
Dzięki tak ambitnej misji jaką dostałem od naszego Szefa Kuchni, dowiedziałem się że są tylko 2 rzeczy, których nie da się sprać. Jedną z nich jest olejek z pestek dyni, a drugą właśnie atrament mątwy. 


To tylko obrazek poglądowy, nasze danie
będzie wyglądało znacznie lepiej ;)
W ciągu swoich poszukiwań odwiedziłem wiele miejsc. Wszystkie sklepy z egzotyczną i nietypową żywnością jaka przyszła mi do głowy. Jak się okazuje tam właśnie byłem najbliżej znalezienia tego specjału, lecz się z nim minąłem. :(
Jeśli chodzi o delikatesy i inne sklepy sieciowe kiedy pytałem o ten artykuł obsługa tylko dziwnie się na mnie patrzyła :) 
Jak to zwykle w takich sytuacjach bywa, niezawodny okazał się internet. Okazuje się, że jeden z Warszawskich sklepów importuje takie produkty prosto z Włoch. To tam udało mi się zakupić dodatek do specjalnego dania, które szykujemy na Noc Restauracji.

Teraz kiedy wszystko jest już pewne, pozostaje mi tylko zaprosić wszystkich serdecznie do naszej restauracji, na domowej roboty makaron z dodatkiem "Czerni Mątwy". 


Leave a Reply