Dziś opowiemy Wam o kolejnym z klasycznych koktajli o ściśle nadmorskich korzeniach.

Pina Colada!

Prawdopodobnie każdy próbował już tego drinka. Jest lekki, słodki i przede wszystkim orzeźwiający. Stąd jego nazwa –Pina Colada znaczy nic więcej jak „odcedzony/odsączony” ananas. Nazwa ta odnosi się do jego świeżości i prostoty.

W pełnym skupieniu... ananasa kroję...



Jest to oficjalny drink Puerto Rico od 1978 roku! Jednak nie do końca tam leży jego pochodzenie. Jest niemal pewnym, że stworzył go Puerto Rico-ański barman… nie wiadomo jednak, który ani gdzie dokładnie.

Z upływem czasu udało się zawęzić poszukiwania do trzech gentleman-ów, jednak nadal żadnemu z nich nie można bez wątpliwości przypisać tej zasługi.



Pierwszy z nich nazywał się Ramón 'Monchito' Marrero Pérez. Twierdził on, że wymyslił Pina Coladę pracując na Karaibach w barze “Beachcomber Bar” (brzmi znajomo? Odsyłam do pierwszego artykułu na temat Zombie!)  znajdującego się w hotelu Hilton w San Juan. Żeby było ciekawiej ten pretendent do owej kompozycji alkoholowej podaje również bardzo precyzyjną datę, a mianowicie 15 sierpnia 1953 r.
Stworzenie Pina Colad-y miało być związane z pojawieniem się w barach nowego produktu – Coco Lopez, puszkowanego mleczka kokosowego.

Drugi pretendent do tytułu „stwórcy” to Ricardo Garcia, który również pracował na Karaibach. Nie wiemy jednak ani gdzie dokładnie, ani kiedy rzekomo stworzyła Pina Coladę.

I jako trzeci pozostaje nam Ramón Portas Mingot, który pracował tak jak swoi poprzednicy na Karaibach, tym razem w Starym San Juan. Według jego wersji Pina Colada wyszła spod jego ręki w 1963 r. w restauracji Barrachina przy ulicy Fortaleza 104. Warto dodać, że wspomniana restauracja istnieje i funkcjonuje do dziś.


Ciekawostką jest , że chociaż Pina Colada była popularna w Puerto Rico już w 1978 roku, to prawdziwy renesans swojej popularności przeżyła we wrześniu 79-ego. Ten nagły wzrost popularności ananasowego przysmaku wywołała piosenka Rupert-a Holmes-a pod oficjalnym tytułem „Escape” (jednak znacznie bardziej znana jako „Pina Colada Song”).



A z czego składa się Pina Colada?

Naturalnie, proporcje mogą się odrobinę różnić, jednak w przeciwieństwie do Mojito wariacje w składzie Pina Colad-y nie są zbyt popularne ani „społecznie” akceptowalne.
A oto obowiązkowy skład: Świerzy sok ananasowy, mleko kokosowe, jasny rum oraz cząstka ananasa i wisienka do przyozdobienia.

A jak dokładnie wygląda skład Pina Colad-y w Cafe Rouge?

Biały Rum  Bacardi Superior, Maliubu, świeży sok ananasowy, syrop kokosowy, plaster ananasa oraz nieodłączna wisienka. Ta karaibska radość kosztuje u nas 20 zł.


 
Naturalnie chodzi o pokaźny kielich z ananasowym pióropuszem :)


Categories:

Leave a Reply